Jamie Oliver zdenerwowany, gdy krytykuje „szkodliwy” system szkolny i domaga się zmian

Jamie Oliver ma sporo zastrzeżeń do brytyjskiego systemu edukacji – i nie przebiera w słowach.
W swoim najnowszym filmie dokumentalnym Jamie's Dyslexia Revolution znany kucharz, autor i otwarty obrońca dysleksji przedstawia publicznie swoją trwającą całe życie walkę z dysleksją w odważny, nowy sposób.
Jamie Oliver z bezkompromisową szczerością i słusznym gniewem ujawnia, jak bardzo system zawodzi dzieci neuroatypowe , i w zaciętej kampanii stawia czoła sekretarz stanu ds. edukacji Bridget Phillipson .
„Nasza młodzież zasługuje na coś lepszego” – mówi w swoim przekonującym artykule – „Chcemy prawdziwie inkluzywnych szkół, w których każde dziecko może się rozwijać. Ta zmiana jest od dawna oczekiwana”.
Dla Jamiego walka jest osobista. Choć obecnie jest autorem ponad 20 bestsellerów i ma powszechnie znane nazwisko, jego własne doświadczenia szkolne zostały ukształtowane przez zmagania, wstyd i milczenie .
Jako dziecko Jamie był umieszczany w klasach specjalnych przez pięć lat. „Naprawdę miałem problemy z czytaniem w szkole podstawowej” — mówi — „Przeczytałem swoją pierwszą [książkę], gdy miałem około 33 lat”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Duży namiot rodzinny, który jest „łatwy w montażu”, spada z 1100 funtów do 275 funtów na czas lataPorzucenie edukacji było ulgą. „Kiedy odszedłem ze szkoły, pomyślałem sobie: »dobrze się ciebie pozbyć«” – przyznaje. „Wspomnienia o braku książek, błędach ortograficznych, powtarzających się krzyżykach. Nie spodziewałem się po sobie zbyt wiele, ponieważ sukces w szkole opiera się na rzeczach, w których mózg dyslektyka nie jest dobry”.
Teraz, 50-letni Jamie wciąż zmaga się z wyzwaniami, które większość uważa za oczywiste. „Mój wewnętrzny głos nie jest tak pewny siebie, gdy czytam” — mówi. „Moje oczy nie śledzą zbyt dobrze. Jestem do tego przyzwyczajony. Niektóre dni są lepsze od innych. Czuję się lepiej, gdy jestem mniej zmęczony”.
Pomimo przeszkód Jamie zbudował niezwykle udaną karierę i szczęśliwą osobistą przystań. Żonaty z byłą modelką i pisarką Juliette Norton, jest dumnym ojcem piątki dzieci.
Ale ojcostwo przyniosło pewne niewygodne rozliczenia. „Wiedziałem, że sprawy mają się źle, kiedy moje własne dzieci czytały lepiej ode mnie” – mówi.
Zdał sobie również sprawę, że nie jest sam w poczuciu niespełnienia w szkole. „Szkoła była trudna, ponieważ jej nie rozumiałem, teraz, gdy widzę, jak dzieci i rodziny przechodzą przez ten sam ból w 2025 roku, wściekam się. Nie zdawałem sobie sprawy, jak wielka to jest i jak bardzo jest to przygnębiające”.
Ten gniew stał się paliwem dla Dyslexia Revolution Jamiego, wstrząsającej, otwierającej oczy podróży przez doświadczenia życiowe osób neuroatypowych w Wielkiej Brytanii. Nie jest sam w krucjacie.
Znane osobistości dołączają do niego, aby podzielić się swoimi bolesnymi doświadczeniami. Holly Willoughby wspomina, jak jej poczucie własnej wartości zostało nadwątlone przez testy ortograficzne z czerwonym tuszem.
„Byłam okropna w pisowni” – mówi Holly – „wiedziałam o tym, bo zawsze dostawałam naprawdę słabe wyniki na sprawdzianach z pisowni. Kiedy dostawałam pracę domową, wszędzie było czerwony długopis, a w nim „głupie” błędy”.
Gwiazda reality show i przedsiębiorca Jamie Laing odzwierciedla frustrację i codzienne wyzwania, z jakimi mierzą się osoby z dysleksją. „Nie rozumiem, jak ludzie mogą zapisać słowo, które usłyszeli” — mówi — „nie rozumiem, jak słowa idą, do tego stopnia, że niektóre z nich wyglądają do góry nogami i do tyłu”.
W szkole jego zmagania często prowadziły do kary, a nie wsparcia. „Często miałem kłopoty”, mówi, „siedziałem w areszcie, bo byłem sfrustrowany”.
Dysleksja, zgodnie z definicją NHS , jest powszechną trudnością w uczeniu się, która przede wszystkim wpływa na czytanie, pisanie i ortografię. Jednak jej wpływ jest znacznie bardziej rozległy - dotyka pamięci, przetwarzania, poczucia własnej wartości, a nawet długoterminowych wyników w życiu.
Szacuje się, że dysleksja dotyka co dziesiątą osobę w Wielkiej Brytanii, choć wiele osób pozostaje niezdiagnozowanych przez lata, jeśli w ogóle. I chociaż nie ma to nic wspólnego z inteligencją, piętno i nieporozumienia wciąż trwają.
Jamie Oliver wie to z pierwszej ręki. „Kiedy byłem w szkole, nie czułem, że (dysleksja nie wpływa na inteligencję)” — mówi. „Wiele dzieci z dysleksją tego nie czuje. Te uczucia mogą wpłynąć na twój start w życiu”.
Jednym z najbardziej wciągających momentów dokumentu jest moment, w którym Jamie konfrontuje się z brutalną rzeczywistością tego, do czego może doprowadzić ta stygmatyzacja. Rozmawiając z Albertem McEyesonem, CEO Action Youth Boxing Intervention, Jamie dowiaduje się w swoim dokumencie, że około 50% brytyjskiej populacji więziennej cierpi na dysleksję.
„Jeśli jesteś dyslektykiem, prawdopodobieństwo, że zostaniesz wyrzucony ze szkoły, jest trzy i pół raza większe” – mówi Albert. „A jeśli nie znajdziesz niczego innego, w czym jesteś dobry, zwracasz się ku przestępczości.
To mogą być dobre dzieci, ale z powodu dysleksji są źle traktowane. Mają lęki i nie potrafią sobie poradzić ze swoim otoczeniem”. To druzgocący akt oskarżenia systemu, który nie zdołał się rozwinąć.
W przypadku Jamiego gotowanie stało się kołem ratunkowym. „Gotowanie naprawdę mnie uratowało. Czułem się swobodnie, tworząc w kuchni. Gotowanie dało mi pewność siebie, aby nie pogrążać się w dysleksji” – mówi.
„Bycie wyrzuconym z klasy na zajęcia dla uczniów ze specjalnymi potrzebami nie jest fajne. Przyszło z pewną etykietą, czapką głupca. Wkrótce uczucia bycia niewystarczającym lub głupim, nawet w szkole podstawowej, zagościły w mojej psychice”.
Dokument nie tylko podkreśla problem - on domaga się zmiany. Jamie wzywa do szkoleń i zmiany sposobu mierzenia sukcesu w szkole. Jego przesłanie jest głośne i jasne - system nie jest po prostu zepsuty, jest szkodliwy.
„Wpadnięcie w kłopoty i pójście do więzienia jest znacznie spotęgowane przez dysleksję i neurodywersyfikację” – mówi. „Ale to nie jest im przeznaczone, to reakcja na to, że nigdy nie czują się częścią grupy”.
Podoba Ci się ta historia? Aby uzyskać więcej najnowszych wiadomości i plotek ze świata show-biznesu, śledź Mirror Celebs na TikTok , Snapchat , Instagram , Twitter , Facebook , YouTube i Threads .
Daily Mirror